Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Widział pijanego kierowcę, więc go zatrzymał i zadzwonił po patrol policji

Data publikacji 13.03.2017

Pijani kierowcy budzą słuszne obawy wśród społeczeństwa. Pomimo licznych apeli, prowadzonych policyjnych działań prewencyjno-kontrolnych, medialnie przedstawianych kampanii dotyczących pijanych kierowców nadal trafiają się kierowcy bez wyobraźni. Tak było w przypadku 32-latka, któremu szaleńczą niedzielną przejażdżkę przerwał kierowca, przyglądający się jego wybrykom. W chwili zatrzymania 32-latek miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie i nie posiadał w ogóle uprawnień.

W minioną niedzielę (12 marca) dyżurny wschowskiej policji otrzymał informację, o tym, że w Lubiatowie gm. Sława świadek-kierowca zatrzymał młodego mężczyznę, który kilka minut wcześniej szarżował ulicami Lubiatowa. Mężczyzna przyglądał się jego jeździe z terenu swojej posesji. Oceniając prędkości pojazdu i widząc nienaturalne zachowanie kierowcy postanowił wsiąść do swojego samochodu i zatrzymać młodego mężczyznę. Przypuszczenia mężczyzny co do trzeźwości kierowcy osobowego opla jak się póżniej okazało były słuszne.  

Po kilku minutach udało mu się zakończyć szaleńczą podróż i przyblokować auto 32-latka, które stanęło na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych w Lubiatowie. Pijany 32-latek uszkodził pojazd i miał problemy z uruchomieniem auta. Odważny kierowca zadzwonił na policję z prośbą o przyjazd patrolu. Na miejscu pojawili się policjanci z Komisariatu Policji w Sławie. Przeprowadzona kontrola wykazała u młodego mężczyzny prawie trzy promile alkoholu w organizmie, a dalsze sprawdzenie wykazało fakt, że nieodpowiedzialny mieszkaniec gminy Sława nie posiadał w ogóle prawa jazdy.  Uszkodzony pojazd został zabezpieczony. Młodemu mężczyźnie za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.

Postawa obywatelska kierowcy-świadka jest godna naśladowania. Dzięki jego czujności i odwadze z naszych dróg wyeliminowano kolejnego lekkomyślnego kierowcę, którego jazda, totalny brak wyobraźni mógł narazić na utratę życia lub zdrowia pozostałych uczestników ruchu drogowego.

 

opr. podkom. Maja Piwowarska
 

 

Powrót na górę strony